Oj bardzo dziwny. Suk z tego zdziwienia mało sobie kalarepy nie ukręcił. A dziwował się sam sobie, bo... sama pierwszy raz w życiu z własnej woli wlazła do wody:
oraz bawiła się kijem:
Prócz tego robiła to co zwykle na plaży. Bawiła się w ryjówkę piaskową:
wcielała się w psa Baskerville'ów:
oraz udawała że myśli i się lansuje:
26 XI 2011 r. Gdańsk - Wyspa Sobieszewska